foto1
Inauguracja DDM Oremus, 18.10.2015
foto1
Inauguracja DDM Oremus, 18.10.2015
foto1
Inauguracja DDM Oremus, 18.10.2015
foto1
Inauguracja DDM Oremus, 18.10.2015
foto1
Inauguracja DDM Oremus, 18.10.2015


Pismo Święte

logo

Internetowa Liturgia Godzin - BREWIARZ

logo

Katechizm Kościoła Katolickiego

logo

Vatican Media - LIVE

logo

Lourdes - Grota Objawień - LIVE

Lourdes - Grota Objawień

Jasna Góra - YouTube

Jasna Góra

Studio TV NIEDZIELA - YouTube

lo

Sanktuarium Bożego Miłosierdzia (KAPLICA) - Kraków Łagiewniki - LIVE

św. Faustyna i Jezus Miłosierny

Sanktuarium MB Fatimskiej w Zakopanem - LIVE

Krzeptówki

Pallotti TV - YouTube

logo

Narodowe Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu - YouTube

logo

Centrum Opatrzności Bożej w Warszawie - YouTube

Centrum Opatrzności Bożej

Opactwo Benedyktynów w Tyńcu - LIVE

Tyniec

EWTN Polska – YouTube

logo

Radio eM - SŁUCHAJ

logo

Gość Niedzielny - YouTube

logo

Transmisje Mszy św. w diecezjach w Polsce

Eucharystia

BYĆ OJCEM JAK ŚW. JÓZEF

ROZWAŻANIE IV

O DUCHOWYM OJCOSTWIE

ojcostwo

Jak ze św. Józefem dojrzewać do duchowego ojcostwa?

"OJCIEC CZUŁY"

W kolejnym wielkopostnym zamyśleniu o duchowym ojcostwie, przyjrzyjmy się czułości Boga Ojca, którą Pan Jezus widział w twarzy św. Józefa.

 
W tym tygodniu
 
 
rozważamy punkt 2 "Patris corde":
 
"OJCIEC CZUŁY".

*

List Apostolski

Ojca Świętego Franciszka

"Patris corde"

logo

[TEKST]

*

Benedykt XVI

 

W rzeczywistości osiąga się dojrzałość uczuciową, gdy serce lgnie do Boga. Chrystus potrzebuje kapłanów, którzy będą dojrzali, męscy, zdolni do praktykowania duchowego ojcostwa (Benedykt XVI, Warszawa, 25.05.2006 r.)

Przemówienie Benedykta XVI

podczas spotkania z duchowieństwem w Warszawie znajdziesz TUTAJ

*

 
Rozważanie I: OJCIEC - CZŁOWIEK PRACY TUTAJ
 
 Rozważanie II: OJCIEC W CIENIU TUTAJ
 
Rozważanie III: OJCIEC UMIŁOWANY TUTAJ
 
___
__________
 
________________________
 

ROZWAŻANIE IV

Ojciec czuły

(na tydzień od III Niedzieli Wielkiego Postu do soboty, 13 marca włącznie)

Papież Franciszek

 

Jezus widział w Józefie CZUŁOŚĆ BOGA: „Jak się lituje ojciec nad synami, tak Pan się lituje nad tymi, co się Go boją” (Ps 103,13) (Patris corde, 2).

Na początek postawmy pytanie w stylu papieża Franciszka:

Czy wiedzieliście o tym,

że NASZ BÓG JEST CZUŁYM OJCEM?

Czy o tym wiedzieliście?...

W swoim liście, którego treść rozważamy, Ojciec Święty przypomina nam niektóre z biblijnych cytatów, przybliżających nam Bożą wrażliwość na ludzki los. Warto z tych ojcowskich „podpowiedzi” skorzystać. Bóg sam najlepiej nam wyjaśni tę prawdę. W codziennej medytacji, w czytaniu duchownym, pozwólmy się ogarnąć Bożej czułości.

(Biblijne cytaty o czułości Boga znajdziemy na końcu tego rozważania).

Nie jest przypadkiem, że podane przez Franciszka fragmenty są zaczerpnięte wyłącznie ze Starego Testamentu (!) Niestety, jakże często bywa tak, że pośród biblijnych wersetów, zapisanych na długo przed Narodzeniem Chrystusa, nie zauważamy (może nawet nie szukamy!) czułego Oblicza Ojca? Wiemy, że w ewangeliach i w listach apostolskich prawda o wrażliwości Boga jaśnieje radosnym blaskiem. Ale przecież nie tylko tam!

Czy Ten, Który jest Stworzycielem, jest innym Bogiem niż Ojciec objawiony przez Chrystusa?

Czy Ten, Który mówił przez proroków, jest innym Bogiem?

Ten, który wybierał sędziów, królów i pasterzy dla Ludu Wybranego - czy jest innym Bogiem?

Wyznajemy wraz całym Kościołem: „Wierzę w jednego Boga…”a mimo to…

Niewątpliwie, najpełniej prawdę o czułości, wrażliwości Boga wyraża Jego miłosierdzie.

Ojciec «bogaty w miłosierdzie» (por. Ef 2, 4), gdy objawił Mojżeszowi swoje imię: «Bóg miłosierny i litościwy, cierpliwy, bogaty w łaskę i wierność» (Wj 34, 6), sprawił, że człowiek mógł nieprzerwanie poznawać Jego boską naturę na różne sposoby i w wielu momentach historii (Franciszek, bulla Misericordiae vultus, 1).

Papież Franciszek

MISERICORDIAE VULTUS

Bulla ogłaszająca Nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia [TUTAJ]

Dlatego w szczytowej godzinie dziejów, gdy „Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas” (zob. J 1, 14) w osobie Jezusa, Syna Bożego, mogliśmy w Nim zobaczyć Miłosierne Oblicze Ojca (Misericordiae Vultus). Jednakże w swej niezgłębionej mądrości, przejawiającej się w niezwykłej pokorze, sam Bóg chciał by i w konkretnym człowieku, w Józefie – w ziemskim Ojcu Jezusa - widoczna była Jego wielka czułość.

Św. Józef przebył długą duchową drogę by to zrozumieć i by samemu stać się ikoną Bożej wrażliwości.

Znamiennym jest, że po raz pierwszy spotykamy Józefa w szczególnym momencie jego drogi, którą podąża od lat, o czym świadczy zapisana przez Mateusza zwięzła ale treściwa opinia o mężu Maryi;

Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie zamierzał oddalić Ją potajemnie (Mt 1, 19).

Zaczynamy poznawać Józefa właśnie od strony jego wielkiej wrażliwości, która wyraża się w tym, że choć nie jest biologicznym ojcem Syna Maryi, pragnie chronić Oboje. Nie jest mu obojętne co się stanie z Kobietą, którą wybrał za żonę oraz z Jej Dzieckiem.

Już ta postawa jest godna podziwu i świadczy o nieprzeciętnej wrażliwości Józefa. A jednak nie ukazuje nam jeszcze tej czułości, którą później zobaczy w nim Jezus. To jeszcze nie jest czułość Ojca. Do tej wrażliwości Józef musi jeszcze dojrzeć. Jest przed nim zaledwie kilka ale najtrudniejszych kroków w życiu.

Pierwszym z nich jest jego osobista odpowiedź na objawiającą mu się we śnie wolę samego Boga;

…«Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów» (zob. Mt 1, 20-21).

Bóg nie przychodzi by żądać od Józefa potulnego podporządkowania się Jego planom. Dlatego przyszły Opiekun Syna Bożego słyszy najpierw zaskakujące nas słowa: „Józefie, Synu Dawida” (zob. Mt 1, 20). A dlaczego nie: „…synu Jakuba”?! Bo przecież właśnie tak nazywał się ojciec Józefa (zob. Mt 1, 16). Bóg poprzez swego posłańca przypomina mu o jego pochodzeniu z królewskiego rodu. Sięga do głębokich korzeni józefowej genealogii by pokazać mu i tym samym upewnić, że nie chodzi wyłącznie o doraźne rozwiązanie jego chwilowych, osobistych dylematów. Mąż Maryi poznaje najgłębszy powód, dla którego to właśnie on został wybrany do misji po ludzku niemożliwej: ma być Ojcem dla Syna Bożego! Ponieważ Mesjasz będzie pochodził, zgodnie z zapowiedzią prorocką, z rodu Dawida, który urodził się w Betlejem (zob. Mi 5, 1). A przecież Józef pochodził z domu i rodu Dawida (zob. Łk 2, 14).

Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie (zob. Mt 1, 24).

Dialog z Bogiem, który zakończył się odpowiedzią Józefa, jest prawdziwą, głęboką modlitwą.

Modlitwa - czy zdajemy sobie z tego sprawę czy nie - jest spotkaniem Bożego i naszego pragnienia. Bóg pragnie, abyśmy Go pragnęli (Katechizm Kościoła Katolickiego, nr 2560)

Dziś wpatrujemy się w Józefa i w jego odpowiedź na pragnienie Boga. Nie zapominajmy jednak, że chcemy się od niego uczyć takiego właśnie spojrzenia i takiego rozeznawania woli Bożej w naszym życiu.

Czy w tym, co robisz, co mówisz, do czego dążysz, wyraża się pragnienie, o którym mówi Psalmista:

Boże, Ty Boże mój, Ciebie szukam;

Ciebie pragnie moja dusza,

za Tobą tęskni moje ciało

jak ziemia zeschła, spragniona, bez wody (Ps 63, 2).

Niebo zaczyna się od pragnienia;

źródłem naszych najgłębszych pragnień

jest Jego pragnienie.

To właśnie św. Augustyn (zob. wyżej; „Bóg pragnie, abyśmy Go pragnęli”) genialnie wyraża zamiar i oczekiwania Boga wobec każdego człowieka.

Dlatego Józef, zanim stał się dla Jezusa pięknym obrazem czułości Ojca, najpierw sam jej doświadczył. Z jakąż wrażliwością Bóg okazuje Józefowi swoje miłosierdzie! Wybawia go z konfliktu wewnętrznego, z którym sam by sobie dobrze nie poradził. A zadanie, które mu powierza, jest rozwiązaniem, po które Józef sam by nie sięgnął. Jest przecież wciąż słabym, podatnym na pytania i wątpliwości, człowiekiem. Ale Bogu to nie przeszkadza. Św. Paweł, wiele lat później, potwierdza to osobistym świadectwem:

św. Paweł Apostoł…trzykrotnie prosiłem Pana, aby odszedł ode mnie, lecz [Pan] mi powiedział: «Wystarczy ci mojej łaski. Moc bowiem w słabości się doskonali». Najchętniej więc będę się chlubił z moich słabości, aby zamieszkała we mnie moc Chrystusa. Dlatego mam upodobanie w moich słabościach, w obelgach, w niedostatkach, w prześladowaniach, w uciskach z powodu Chrystusa. Albowiem ilekroć niedomagam, tylekroć jestem mocny (zob. 2 Kor 12, 8-10).

Jeśli chcemy od św. Józefa uczyć się szlachetnej „muzyki czułości” - której Bóg jest Wirtuozem - musimy „przestroić” instrumenty naszego myślenia o sobie, o naszych bliźnich oraz o ludzkich słabościach, brakach i niedoskonałościach;

Ideał chrześcijański będzie zawsze wzywał do przezwyciężania podejrzliwości, nieustannej nieufności, obawy przed utratą prywatności, postaw obronnych, jakie narzuca nam dzisiejszy świat (Franciszek, Adhortacja Evangelii gaudium, 88).

Zacznijmy od naszej samooceny.

Czy moje myślenie o sobie

jest sterowane duchem świata,

czy natchnione Duchem Świętym?

Zły sprawia, że patrzymy na naszą kruchość z osądem negatywnym, podczas gdy Duch z czułością wydobywa ją na światło dzienne (…) Paradoksalnie, nawet Zły może powiedzieć nam prawdę, ale czyni to, aby nas potępić. Wiemy jednak, że Prawda, która pochodzi od Boga, nas nie potępia, lecz akceptuje nas, obejmuje, wspiera, przebacza nam (Franciszek, Patris corde, 2).

Pełne mocy słowa Jezusa: „…poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli” (zob. J 8, 32) są dziś boleśnie nadużywane. Stały się dla wielu cynicznym „wytrychem” otwierającym mitologiczną puszkę Pandory” przy równoczesnym braku mądrych metod uzdrawiania i rozwiązywania uwolnionych na świat nieszczęść…

Dzisiejszy świat nie zgadza się na kruchość własną ani cudzą. Wolność wyboru – jako wartość samoistna - stała się wręcz nowoczesnym bożkiem; niestety, bardzo agresywnym i nie tolerującym sprzeciwu. Tymczasem

św. Józef jest przykładem człowieka w pełni wolnego,

ponieważ tylko w Bogu „aktualizuje” mapę swej wolności.

Kolejnym więc krokiem w stronę dojrzałego ojcostwa, jaki wykonuje Opiekun Odkupiciela (Redemptoris Custos), jest zgoda na własną niewystarczalność. Jest ona przypomnieniem życiowo ważnej prawdy:

każdy człowiek jest stworzeniem

a nie Stworzycielem.

Właśnie nasza ulotność, słabość, kruchość istnienia i zależność od Boga, paradoksalnie, pomaga nam pamiętać o wyjątkowej, pośród wszystkich stworzeń, wielkości każdego - bez wyjątku - człowieka;

czym jest człowiek, że o nim pamiętasz,

i czym - syn człowieczy, że się nim zajmujesz?

Uczyniłeś go niewiele mniejszym od istot niebieskich,

chwałą i czcią go uwieńczyłeś.

Obdarzyłeś go władzą nad dziełami rąk Twoich;

złożyłeś wszystko pod jego stopy:

owce i bydło wszelakie,

a nadto i polne stada,

ptactwo powietrzne oraz ryby morskie,

wszystko, co szlaki mórz przemierza (Ps 8, 5-9).

Człowiek, ze względu na Boskie pochodzenie jest zbyt wielki by swymi kruchymi ramionami udźwignąć samego siebie, swój los - nie tylko doczesny ale i wieczny - swoje powołanie, które jest nie tylko misją na ziemi ale i dążeniem do spełnienia w Bogu. Dzieje się tak dlatego, że

wielki jest Ten, który nas stworzył

i wielkie jest to, do czego zostaliśmy stworzeni.

Także poprzez niepokój Józefa przenika wola Boga, Jego historia, Jego plan. W ten sposób Józef uczy nas, że posiadanie wiary w Boga obejmuje również wiarę, że może On działać także poprzez nasze lęki, nasze ułomności, nasze słabości (Patris corde, 2).

Jednym z ważnych i powszechnych doświadczeń człowieka jest ta trudna prawda, że

najtrudniej wybaczyć

samemu sobie;

wybaczyć własną niewystarczalność, przemijalność i inne niedoskonałości. Z wielka pokorą mędrca pisze o tym ks. Jan Twardowski (zm. w 2006, w wieku 90 lat), w wierszu pt. Na obrazku Miłosierdzia Bożego:

ks. Jan TwardowskiTak łatwo nad ołtarzem we Mszy się pochylić,

hostię lekką, drobną, niepozorną

zmienić w Ciało Chrystusa, unieść ponad głowy

w samotność Świętych Pańskich i w ciszę ogromną.

 

Jak trudno jednak siebie, własne szare życie

uświęcić, przeistoczyć. W duszy karmić spokój.

 

Wiem to, i mimo wszystko, Jezu, ufam Tobie,

bo masz taką zwyczajną, ludzką ranę w boku.

Jakże liczne są wokół nas kursy, treningi i szkoły sukcesu. A kto jeszcze uczy nas przeżywania strat, porażek, dźwigania swej ułomności duchowej, psychicznej, życiowej…? Nawet do Kościoła próbuje się zakraść nowoczesny duch łatwych odpowiedzi na trudne pytania. Czas Wielkiego Postu jest dobrą okazją by przypomnieć sobie i światu, że

krzyż Chrystusa

jest znakiem tryumfu

zranionego Miłosierdzia

a nie bezbolesnego sukcesu.

Dlatego Ojciec Święty naucza, że

Czułość jest najlepszym sposobem dotykania tego, co w nas kruche. Wskazywanie palcem i osąd, który stosujemy wobec innych, są bardzo często oznaką naszej niezdolności do zaakceptowania własnej słabości, własnej kruchości. Jedynie czułość uchroni nas od dzieła oskarżyciela (por. Ap 12, 10). Dlatego ważne jest spotkanie z Bożym miłosierdziem, zwłaszcza w sakramencie Pojednania, doświadczając prawdy i czułości (Patris corde, 2).

"Św. Józefie, Przesławny Potomku Dawida,…

Przeczysty Stróżu Dziewicy,…

Zwierciadło cierpliwości - módl się za nami!"

*

„Krótka”

Litania do Świętego Józefa

Patronie zaskoczonych niespodzianą wieścią,

co przerasta jak drzewo wiele niższe trawy - módl się za nami.

Pełny tekst Litanii [TUTAJ]

*

WIĘCEJ MODLITW DO ŚW. JÓZEFA

 św. Józef

*

Oto biblijne teksty do których odwołuje się papież Franciszek;

warto do nich wracać np. aktem strzelistym. Powtarzać wiele razy, modlić się jednym z nich przez cały dzień:

Pwt 4, 31:   Gdyż Bogiem miłosiernym jest Pan, Bóg wasz, nie opuści was, nie zgładzi i nie zapomni o przymierzu, które poprzysiągł waszym przodkom.

 

Ps 69, 17:   Wysłuchaj mnie, Panie, bo Twoja łaska pełna jest dobroci;

wejrzyj na mnie w ogromie swego miłosierdzia!

 

Ps 78, 38:    On jednak litując się

odpuszczał winę, a nie wytracał,

i często odwracał swój gniew,

i nie pobudzał całej swej zapalczywości.

 

Ps 86, 5:        Ty bowiem, Panie, jesteś dobry i pełen przebaczenia,

pełen łaskawości dla wszystkich, którzy Cię wzywają.

 

Ps 103,13: Jak się lituje ojciec nad synami, tak Pan się lituje nad tymi, co się Go boją.  

 

Ps 111, 4:   Zapewnił pamięć swym cudom;

Pan jest miłosierny i łaskawy.

 

Ps 116, 5:    Pan jest łaskawy i sprawiedliwy

Bóg nasz jest miłosierny.

 

Ps 145, 9:   Jego miłosierdzie ogarnia wszystkie Jego dzieła.

 

Jr 31, 20:      Czy Efraim nie jest dla Mnie drogim synem

lub wybranym dzieckiem?

Ilekroć bowiem się zwracam przeciw niemu,

nieustannie go wspominam.

Dlatego się skłaniają ku niemu moje wnętrzności;

muszę mu okazać miłosierdzie!

- wyrocznia Pana. 

*

Gorąco polecamy

- szczególnie kapłanom!

 

1. REFLEKSJE PAPIEŻA FRANCISZKA

o czułości i wrażliwości w posłudze pasterzy i w oczekiwaniach wiernych

Papież Franciszek

+ Homilia z dnia inauguracji pontyfikatu, 19 marca 2013 r.:

…Dodam tu jeszcze jedną uwagę: troszczenie się, opieka wymagają, by były przeżywane z czułością. W Ewangeliach św. Józef jawi się jako człowiek silny, odważny, pracowity, ale jest w nim wielka czułość, która nie jest cechą człowieka słabego – wręcz przeciwnie – oznacza siłę ducha i zdolność do zwracania uwagi na bliźniego, współczucia, prawdziwej otwartości na niego, zdolność do miłości. Nie powinniśmy bać się dobroci, czułości!...

Pełny tekst znajdziesz [TUTAJ]

*

+ Głęboko ojcowskie przemówienie, skierowane do rzymskich duszpasterzy, w czasie pierwszego ich spotkania z Ojcem Świętym, w Auli Pawła VI, 6 marca 2014 r.;

Ksiądz musi się tego nauczyć — aby miał serce, które się wzrusza. Księża — pozwolę sobie użyć tego słowa — «aseptyczni», tacy «z laboratorium», wszystko czyste, wszystko piękne, nie pomagają Kościołowi. (…) Są ludzie, którzy oddalają się ze wstydu, bo wstydzą się, nie chcą pokazać ran… I odchodzą być może trochę nadąsani na Kościół, ale w głębi, w środku jest rana… Chcą czułości! (…)

Pełny tekst znajdziesz [TUTAJ]

 

*

 

2. REFLEKSJE BISKUPA ADRIANA GALBASA SAC

o czułości w Kościele

Bp Adrian Galbas SAC

(Abp Adrian Józef Galbas, pallotyn;

od 2021 r.Arcybiskup Koadiutor Archidiecezji Katowickiej,

w ramach Konferencji Episkopatu Polski

m. in. przewodniczący Rady ds. Apostolstwa Świeckich)

Dlaczego dzisiaj ludzie nie ciągną do Jezusa, którego pokazuje Kościół katolicki? A może jest tak, że ludzie dystansują się do Kościoła dlatego, że za mało we mnie jako w cząstce Kościoła przedłużenia tej czułości Jezusa, Jego serdecznej dobroci i miłosierdzia, którego tak wielki przykład znajdował w św. Józefie? Być może dzisiaj za mało jest w Kościele duchowych bliźniaków św. Józefa... 

Homilia

wygłoszona w Narodowym Sanktuarium św. Józefa

w Kaliszu, 7 stycznia 2021 r.

logo

______________

Zdjęcia:: 

https://stacja7.pl/

ks. J. Twardowski: Fot. PIOTR GRZYBOWSKI/East News:

https://pl.aleteia.org/

bp A. Galbas SAC: 

https://biskupgalbas.pl/

 

Zmarli w latach: 2021 - 2024

fire candle

I dla ucha, i dla ducha

logo

MARGARETKA - Krajowe Duszpasterstwo Apostolatu Modlitwy za Kapłanów

Margaretka

Być ojcem jak św. Józef

św. Józef

Nowenna przez przyczynę św. Andrzeja Boboli

św. Andrzej Bobola

Różaniec z bł. kard. Stefanem Wyszyńskim

Bł. kard. Stefan Wyszyński

Aktualności Watykańskie

logo

Aktualności Radia Watykańskiego

logo

L'Osservatore Romano - EDYCJA POLSKA

logo

Konferencja Episkopatu Polski

logo

Oficjalny Serwis Informacyjny Diecezji Opolskiej

logo diecezji opolskiej

Gość Niedzielny - OPOLSKI

logo

Centrum Jana Pawła II "Nie lękajcie się" - Kraków

logo

Listy św. Jana Pawła II do kapłanów

św. Jan Paweł II

Nasz modlitewnik

Odwiedziny